„Tajne kody” w sklepach Sainsbury’s, Tesco, Aldi, Morrisons i Asda pozwalają sprawdzić świeżość żywności

Ekspert ds. konsumentów ostrzega wszystkich kupujących żywność w największych supermarketach , takich jak Sainsbury's, Tesco , Aldi , Morrisons i Asda , podpowiadając im, jak złamać ich „tajny kod”.
Ekspertka Grace Forell, występująca w programie This Morning stacji ITV , powiedziała, że wiele osób jest zdezorientowanych po tym, jak sklepy zrezygnowały z dat „najlepiej spożyć przed”, aby ograniczyć marnowanie żywności.
Wyjaśniła, że ludzie muszą zrozumieć, co właściwie oznaczają – i co tak naprawdę oznaczają „wewnętrzne kody” supermarketów. Powiedziała: „Możecie zauważyć, że wiele z dat minimalnej trwałości zniknęło z owoców i warzyw w supermarketach, a to ma na celu pomóc ludziom ograniczyć marnowanie żywności, ponieważ wiele osób niepotrzebnie wyrzucało w pełni wartościowe jedzenie, ponieważ minął jego termin przydatności do spożycia.
„Ale to tak naprawdę tylko wskaźnik tego, kiedy żywność jest najwyższej jakości . Nie jest to jak data przydatności do spożycia, która w rzeczywistości dotyczy bezpieczeństwa żywności”.
Ekspert ds. bezpieczeństwa żywności powiedział, że to ludzie powinni sami sprawdzać, czy dany produkt nie ma ściśle określonej daty przydatności do spożycia: „Jeśli więc kupisz produkt spożywczy bez daty przydatności do spożycia, możesz założyć, że jest on w porządku, o ile pachnie, wygląda i smakuje świeżo”.
Dodała jednak, że ludzie muszą znać kluczowe „kody”, których supermarkety używają do oznaczania świeżości. Powiedziała: „Jeśli chcesz mieć pewność, że wybierasz najświeższe owoce i warzywa w supermarkecie, te kody są napisane na opakowaniach. Żeby było jasne, nie są to te same daty minimalnej trwałości. Są raczej wewnętrznym kodem używanym przez supermarkety do oznaczania rodzaju rotacji świeżości.
Pokażę wam, jak rozszyfrować kod, specjalnie dla osób pracujących w supermarkecie, które nie chcą, żeby konsumenci ich zdaniem go nie znali. Bo to data minimalnej trwałości, tak naprawdę, wiecie, to nie jest data minimalnej trwałości.
„Zacznę więc od Asdy i Tesco, ponieważ stosują podobny system. Teraz mają literę, po której następuje cyfra, a te litery odpowiadają miesiącom roku.
„Styczeń to A, luty to B, a H to sierpień. Jeśli więc pójdziesz teraz do Asdy albo Tesco, zobaczysz. Dużo H, a 7 to po prostu dzień, w którym jest szczyt. To tylko wskaźnik”.
Dodała: „Sainsbury's jest trochę inny. Kod na produktach Sainsbury's zawsze zaczyna się od J i kończy na S, ponieważ to skrót od J Sainsbury. Można więc zignorować te litery i po prostu spojrzeć na cyfry w środku, a to jest data. W tym przypadku to siódmy z ósmego. Znowu, bardzo, bardzo proste, prawda, skoro wiadomo, że każdy supermarket ma inny sposób na to.
„Morrison's jest trochę inny, więc używają prawdziwej pierwszej litery miesiąca. W tym przypadku to A jak sierpień. Czyli mamy 12 sierpnia. I to w zasadzie tyle, jeśli chodzi o duże supermarkety”.
Daily Mirror